Nadal panuje opinia, że zaraz po zdaniu matury należy udać się na studia, które ułatwią nam znalezienie lepszej płatnej pracy. Czy faktycznie tak jest? Przede wszystkim w społeczeństwie nadal panują dziwne przekonania, które być może jeszcze kilkanaście lat temu miało swoje odwzorowanie w życiu realnym.

Dzisiaj głównie to rodzice namawiają dzieci do zdania możliwie najlepiej matury, by następnie ubiegać się o miejsce na studiach. Na początek poruszmy temat czy faktycznie tylko matura daje nam możliwość studiowania. Otóż okazuje się, że nie zawsze. W każdym większym mieście działają szkoły, które przyjmują uczniów na studia niekoniecznie patrząc na ich wyniki maturalne. Od razu zaznaczamy, że maturę w większości przypadkach należy mieć zdaną jednak tylko na poziomie podstawowym. Biorąc pod uwagę próg zaliczenia, który jest naprawdę niski nie ma wątpliwości, że każdy uczeń szkoły średniej powinien bez większych problemów zdać podstawowe przedmioty na maturze. Do wyboru mamy zatem szkoły płatne. Opinie na ich temat są bardzo różnorodne. Wiele osób uważa, że skoro płacimy to nauczyciele mają obowiązek przepuszczać nas na kolejne lata. Nie jest to do końca prawdą, ponieważ i tu zdarzają się poprawki i sytuacje, w których uczeń musi poprawiać rok. Czy takie uczelnie znacząco różnią się od uniwersytetu? Te różnice widoczne są z pewnością już na samym początku. Wymagania są o wiele wyższe w przypadku drugiej opcji. A co z opłatami? Wybierając się na dzienne studia na uniwersytecie nie płacimy za nie. Z kolei wybierając się do niepublicznej uczelni musimy uiszczać z góry określony opłaty.  Kolejną kwestią jest postrzeganie danych uczelni przez naszych przyszłych pracodawców. Wielu z nich doskonale wie na jakiej zasadzie działają niepubliczne uczelnie i z góry dziękują osobom, które je ukończyły. Są również tacy dla których liczy się jedynie tytuł i nie ważne na jakiej uczelni kończyliśmy studia. Następnym aspektem jest doświadczenie. Dla coraz większej grupy pracodawców to właśnie ono jest ważniejsze on wykształcenia. Bo co nam po „papierku” skoro mamy jedynie wiedzę teoretyczną, a w praktyce wyglądamy już wiele gorzej? Ostateczny wybór zależy oczywiście od samych zainteresowanych. Z pewnością większym prestiżem cieszą się uniwersytety. Chcąc się dostać na oblegane kierunki warto już wcześniej pomyśleć o przygotowaniach do matury. Poziom podstawowy z pewnością nie wystarczy, by mieć szanse na dostanie się na uczelnie. Być może wymagane jest zdawanie dodatkowych przedmiotów? O tym wszystkim należy najlepiej pomyśleć rok przez podejściem do matury. W tym czasie będziemy mogli zadbać o odpowiednie korepetycje. A co z uczniami, którzy nadal nie mają sprecyzowanych planów? Jeśli nadal nie wiemy jakie studia będą dla nas dobre możemy zdać maturę na poziomie podstawowym. W późniejszym czasie zawsze możemy podejść do rozszerzonej matury. Jedno jest pewne – warto myśleć przyszłościowo. By w dzisiejszych czasach zarabiać wielkie pieniądze niekoniecznie musimy posiadać studia.